Nie było mnie kilka dni, znów jeździłem po kraju, tym razem mocno zmarzniętym, jednak po powrocie wskaźnik optymizmu mojego wcale nie rośnie. Spotkałem, tym razem, młodych ludzi na Okęciu reprezentujących pewne linie lotnicze, którzy mogą służyć jako wzorzec niekompetencji i złej woli, spotkałem hotele, gdzie nie zmienia się gościom pościeli, no i jeszcze kilka takich […]